Reiki

Żyjemy w czasach, w których na szczęście odkrycia fizyki kwantowej zmieniają powoli postrzeganie przez ludzkość zjawiska energii. Dziś nie jest już żadną tajemnicą, że cały wszechświat z niej się składa i że jest ona czymś niezniszczalnym i dającym się przekształcić z jednej postaci w drugą. Nasze ciało również jest energią, ale nieco bardziej skondensowaną, niż ta subtelna, nas otaczająca.

Medycyna Dalekiego Wschodu, mająca swą tradycję sprzed kilku tysięcy lat opracowała wiele metod pozwalających na uruchamianie swobodnego przepływu energii przez energetyczny system człowieka. Jedną z nich, niezwykle wyjątkową, jest metoda Reiki. System Reiki opiera się na złożeniach podobnych jak medycyna chińska czy ayurweda, głoszących o tym, że zdrowie człowieka oznacza harmonię, zarówno w nim samym ( w jego ciele i umyśle) jak i jego otoczeniu.
Jakiekolwiek zaburzenie przepływu energii w każdym z nas powoduje jej zagęszczenie, tworzy blokady i w konsekwencji prowadzi do chorób.

Dopóki nie zaczniemy postrzegać naszego ciała, naszego zdrowia, naszego szczęścia i wszystkiego co wydarza się w naszym życiu, przez pryzmat krążącej w nas i otaczającej nas energii, trudno będzie nam zrozumieć istotę chorób, przyczyn ich powstawania i dostępnych możliwości uzdrawiania.
Każdy z nas tworzy jakieś pole energetyczne, które wibruje z określoną częstotliwością, a ona zależy w ogromnym stopniu od naszych myśli. Nawet jak o tym nie myślimy na co dzień, może nawet nie jesteśmy tego świadomi, to warto wiedzieć, że im bardziej radosne są nasze myśli, im większe poczucie szczęścia, zadowolenia, satysfakcji, wdzięczności i miłości w nas samych, tym większa jest częstotliwość naszych wibracji, tym lepsze jest nasze zdrowie i tym większe prawdopodobieństwo przyciągania do naszego życia wspaniałych, miłych i radosnych sytuacji.
Co może obniżyć nasze wibracje? Lęk, smutek, gniew, zazdrość, nienawiść, złość i wiele, wiele innych negatywnych uczuć. Nie warto ich w sobie pielęgnować. One często przynoszą do naszego życia choroby, czy inne nieprzyjemne zdarzenia. Świat jest taki, jak myślimy, że jest. To my sami tworzymy naszą rzeczywistość, ona jest odzwierciedleniem naszych myśli, wartości, poziomu świadomości.
I właśnie Reiki przychodzi z pomocą w takich sytuacjach, kiedy nasze życie zdominowane jest przez negatywizm, smutek, żal, strach, dlaczego? Dlatego, że energia Reiki dociera głęboko do naszych emocji, przywracając im równowagę.

Reiki – ma swoją bardzo długą historię liczącą ponad 3 tys. lat. Wywodzi się z kultury tybetańskiej, i w pewnym momencie, ta sztuka uzdrawiania została zaniechana, a praktykujący ją mistrzowie prześladowani ze względu na ówczesne przekonania, że nie ma czegoś takiego jak uzdrawiająca energia, że nie można uzdrawiać poprzez dotyk rąk, że są to czary.

Ponowne przywrócenie do łask tej cudownej metody nastąpiło za sprawą dr Mikao Usui z Japonii, jednocześnie księdza i wykładowcy oraz rektora Uniwersytetu Chrześcijańskiego w Kyoto. Wiele lat zajęło mu poszukiwanie, poznawanie znaków i symboli tej sztuki, nie poddawał się przy daremnych próbach dotarcia do tajemnej wiedzy. To właśnie Mikao Usui jako pierwszy mistrz Reiki ustanowił jej duchowe zasady, a swoją wiedzę i wtajemniczenie przekazał swoim następcom – 16 mistrzom. Pierwszymi krajami, do których powędrowała sztuka uzdrawiania Reiki były USA i Kanada, by następnie przywędrować do Europy. Dziś Reiki praktykowana jest przez tysiące ludzi na wszystkich kontynentach. Warto dodać, że Reiki nie jest żadną religią ani filozofią, jest to system uzdrawiania z wykorzystaniem energii życiowej.

Każdy, kto zechce zostać terapeutą Reiki wkracza na drogę, na której obowiązują pewne zasady postępowania w życiu. Jest to tzw. kanon dla Reikowców. Warto tych zasad przestrzegać, bez względu na to czy jest się terapeutą czy nie, są one uniwersalne i pożądane dla wszystkich ludzi na świecie.

1. Właśnie dziś nie złość się. Nie zawsze musi być po naszemu. Złość wzmaga w nas najczęściej w takich właśnie sytuacjach, kiedy coś jest nie po naszej myśli, kiedy uparcie tkwimy przy czymś, upieramy się, nie mogąc zaakceptować innego, czyjegoś punktu widzenia. Czasami wystarczy wziąć kilka głębokich oddechów, nabrać dystansu, zmienić perspektywę. Często złościmy się w sytuacjach, na które nie mamy żadnego wpływu by je zmienić. Zaakceptujmy je z pokorą, one też wydarzają się w naszym życiu po coś, może są dla nas jakąś cenną nauką. Odpuśćmy, nie zapanujemy nad wszystkim, nie uda nam się wszystkiego i wszystkich kontrolować. Obserwujmy siebie, w jakich najczęściej sytuacjach dopada nas przysłowiowa furia? Czy powtarzają się ciągle te same? Jeśli tak, zastanówmy się dlaczego tak się dzieje, z czego ta złość wynika. Już sama taka refleksja spowoduje, że będziemy bardziej uważni przy następnej okazji napadu złości. Złość to też jakaś energia, a energię można przetransformować – wystarczy odsunąć się na chwilę z danej, denerwującej sytuacji i skierować uwagę na coś innego. Może pójść pobiegać? Może posprzątać? Może zwyczajnie na spacer?
2. Właśnie dziś nie martw się. Słowo martwić przypomina słowo martwy. Martwiąc się o kogoś lub o coś wysyłamy negatywną energię, tworząc blokady w jej przepływie. W życiu nie będą nam się przytrafiały tylko same pozytywne i miłe rzeczy. Bo życie to splot różnych wydarzeń, również tych smutnych, czasami niespodziewanych i wymagających od nas różnych działań. Lęk i zamartwianie się mam wrażenie ogarnął całą ludzkość. Być może to pokłosie ogromnego konsumpcjonizmu jaki zapanował na świecie. Dziś boimy się o swoje zgromadzone dobra materialne, stawiamy wysokie płoty, montujemy alarmy, wykupujemy drogie polisy ubezpieczeniowe. Martwimy się i boimy, że ktoś nas okradnie. Innym lękiem często dziś spotykanym jest lęk przed chorobą. Setki badań jakie robimy u różnych specjalistów, mają nam dać poczucie ulgi i wewnętrznego spokoju, że wszystko jest w porządku. A gdyby to zamartwianie się i lek przetransformować w zaufanie? W zaufanie, że nic nie dzieje się bez przyczyny? Że wszystko co przydarza się w naszym życiu jest po coś? Nasza energia podąża za naszą uwagą, co oznacza, że nasze lęki i obawy często materializują się. Czy tego na prawdę chcemy? Zacznij żyć dniem dzisiejszym, cieszyć się każdą chwilą Twojego życia.
3. Szanuj swoich rodziców, nauczycieli i ludzi starszych. Gdyby nie nasi rodzice, nie byłoby nas na tym świecie. Od nich popłynęło do nas życie, to co najcenniejsze i najpiękniejsze. Na dowód wdzięczności dla naszych rodziców, warto z tego naszego życia zrobić coś pięknego. Szacunek należy się też naszym nauczycielom, za ich cierpliwość, przekazaną wiedzę i trud jaki wnieśli w naszą edukację. Szanujmy ludzi starszych, za ich historię, życiowe doświadczenie, mądrość życiową. Szanujmy siebie samych i każdego spotkanego na swojej drodze człowieka. Z ogromnym szacunkiem odnośmy się do Matki Ziemi, do Natury, nie zaśmiecajmy, nie eksploatujmy nadmiernie.
4. Uczciwie pracuj na swoje życie. Na każdym etapie naszego życia jesteśmy zobowiązani do wykonywania różnych obowiązków. Jako młodzi się uczymy, jako dorośli pracujemy, wchodzimy w związki, tworzymy rodziny, wchodzimy w różne role życiowe, z tego też wynikają dla nas różne obowiązki. Uczciwość w pracy i życiu jest fundamentalna, a jej brak narusza porządek tego świata. W tej zasadzie chodzi również o pracę z lub nad samym sobą. O nieustanny rozwój i stawanie się każdego dnia coraz lepszym człowiekiem.
5. Okazuj wdzięczność. Jedno z najpiękniejszych uczuć jakiego można doświadczać. Wdzięczność płynie z serca i otwiera serce. Dziękujemy Bogu, za życie, za czasy w jakich żyjemy, za to co mamy. Wdzięczność skupia nasza uwagę na tym co mamy, a nie na tym czego nam brakuje. Wdzięczność jest tym co praktykuję każdego dnia, po przebudzeniu, przed zaśnięciem. Jest tyle rzeczy, za które mogę z całego serca powiedzieć dziękuję. Praktykuj to uczucie a zobaczysz jak Twoje życie się zmieni, ile dobrego zacznie w nim się wydarzać.

Zabieg Reiki jest bardzo relaksujący i odprężający. Trwa ponad godzinę, a osoba przyjmująca go leży w wygodnej pozycji w ubraniu.
Towarzyszy temu nastrojowa, relaksująca muzyka. Terapeuta przykłada dłonie w określonych miejscach na ciele, po obu stronach ciała (tył i przód). Zabieg jest całkowicie bezbolesny i bezinwazyjny.
Ilość zabiegów jest uzależniona od stanu zdrowotnego danej osoby. Czasami wystarczy jeden zabieg, czasami warto wykonać ich kilka.
Terapeuta posiadający drugi stopień Reiki, może energię wysyłać na odległość. W razie potrzeby (np. silnego bólu głowy) można wykonać zabieg skrócony, kilkunastominutowy w pozycji siedzącej. Przynosi natychmiastowe efekty, ból znika.
Ważne! Jeśli osoba poddająca się Reiki leczy się konwencjonalnymi metodami i jest pod opieką lekarza, nadal powinna pod taką pozostać. Reiki nie zastępuje w pełni lecz uzupełnia proces leczenia. W takim połączeniu uzyskuje się też najlepsze efekty.

Dla wszystkich. Jest to metoda bezpieczna, bez żadnych przeciwskazań. Nie może zaszkodzić, a najgorszym z efektów może być jedynie brak efektów czyli poprawy u chorego. Reiki poddają się osoby w każdym wieku, kobiety w ciąży. Dla osób cierpiących na dolegliwości fizyczne jak również z problemami natury mentalnej.
W systemie Reiki, jak i innych filozofiach medycyny dalekiego wschodu zakłada się, że choroba jest wynikiem braku harmonijnego przepływu energii w ciele człowieka. Tą harmonię może przywrócić terapeuta z wykorzystaniem zabiegu Reiki. Każdy terapeuta powinien zachęcać swoich pacjentów do przestrzegania 5 zasad Reiki, powinno to być integralną częścią każdego zabiegu.
Reiki można wykonywać również dla zwierząt czy roślin. Zwierzęta reagują niesamowicie. Same ustawiają się tym miejscem swojego ciała, gdzie czują, że potrzebują więcej energii.

Poddanie się zabiegowi Reiki przynosi bardzo wiele korzyści. Na poziomie fizycznym ustępują różnego rodzaju bóle i dolegliwości chorobowe. Czujemy niesamowite naładowanie naszych baterii energią życiową, dzięki czemu wzmacnia się układ immunologiczny, powracają naturalne mechanizmy samoleczenia. Organizm oczyszcza się z toksyn i powraca równowaga energetyczna całego organizmu.
Na poziomie emocjonalnym odzyskuje się spokój wewnętrzny, wzrasta wewnętrzna radość i następuje oczyszczenie z negatywnych emocji. Ludzie pod wpływem Reiki zmieniają się, bardziej kochają siebie i innych. Serce otwiera się i człowiek staje się bardziej współczujący, wdzięczny gotowy z do czynienia coraz więcej dobrych uczynków. Jednym słowem zmienia się podświadomość.

• Nerwice i długotrwały stres,
• Wycieńczenie organizmu czy to psychiczne czy fizyczne,
• Problemy ze snem,
• Stany pooperacyjne (szybsze gojenie się ran po zabiegach chirurgicznych),
• Niska odporność organizmu,
• Problemy z układem hormonalnym,
• Alergie i infekcje organizmu,
• Dysfunkcja w pracy organów wewnętrznych.

W zabiegach Reiki energia nie jest energią terapeuty, jest energią przepływającą tylko przez niego. Jedni powiedzą, że jest to energia Boska, inni, że kosmiczna, nie zmienia to faktu, że w zabiegu korzysta z niej zarówno pacjent jak i terapeuta. Fascynujące jest to, że może być ona przesyłana na odległość (w tym przypadku wymagany jest minimum drugi stopień inicjacji).
Wchodząc na drogę Reiki zobowiązałam się do przestrzegania 5 zasad, które są od tamtej pory moimi głównymi wartościami życiowymi. Moje życie uległo diametralnej zmianie – na lepsze. Zachęcam każdego, kto zmaga się z problemami zdrowotnymi, emocjonalnymi, żyje w stresie i stracił równowagę w życiu w jakimkolwiek obszarze.