Najczęstsze przyczyny bólu
Ból, to ostatnia rzecz jakiej chcemy odczuwać. Świadczą o tym statystyki zażywania tabletek przeciwbólowych, gdzie niestety jesteśmy w niechlubnej czołówce. Powodów do powstawania bólu jest też coraz więcej – siedząca praca przy komputerze, siedzenie w aucie za kierownicą, stres, codzienna gonitwa, coraz szybsze tempo życia. Wszystko to przekłada się na kondycję naszego całego ciała i jego głównych narządów. Obolałe ciało zamiast uwagą i troską, regeneracją i odpoczynkiem, o które się upomina, traktujemy często lekami uśmierzającymi ból. Nic gorszego nie możemy dla siebie zrobić.
Pozwolenie sobie na odczuwanie bólu, tak na prawdę jest najważniejszym krokiem do rozpoczęcia procesu samo-uzdrawiania. Tylko wtedy łapiemy kontakt z samym sobą, ze swoim ciałem, szukamy przyczyn bólu i je po prostu eliminujemy. Oddanie kontroli nad naszym ciałem w ręce specjalistów, od tych wspaniałych możliwości samo-uzdrawiania nas jeszcze bardziej oddaliło. Czy rzeczywiście ktoś inny zna nas lepiej niż my sami? Albo powinien znać? Jestem przekonana, że nie.
Najczęściej występującym dziś bólem u bardzo wielu osób jest ból głowy. Lekceważenie go i uśmierzanie tabletkami jest bardzo ryzykowne i szkodliwe dla zdrowia w dłuższej perspektywie. Ból głowy rzadko występuje samoistnie, a po drugie, może świadczyć o poważnych stanach chorobowych w organizmie i w zasadzie dotyczy jakiegoś konkretnego narządu.
Ból głowy może być wynikiem działania na nas czynników zewnętrznych, pogodowych - wiatr, zimno, gorąco, wilgoć i suchość.
Ból głowy może być też skutkiem poważniejszych dolegliwości, często już przewlekłych i niedomagania któregoś z naszych głównych narządów.
Poznajmy więc głównych jego sprawców.