Gdzie i kiedy go szukać?
Mniszek jest bardzo pospolity i nie wymagający. Pomimo, że znajdziemy go niemal wszędzie, to szukajmy na nieużytkach, na skraju leśnych dróg, na dzikich łąkach – tam gdzie będzie on z dala od oprysków chemicznych i innych zanieczyszczeń . Ziele to jest mało wymagające, jeśli chodzi o glebę, a jedyne czego tak na prawdę potrzebuje to dostępu do światła słonecznego. Mniszek lekarski kwitnie od kwietnia do końca maja i rozpoznamy go po żółtych kwiatach. Całe łąki wyglądają wtedy jak pokryte pięknym żółtym dywanem.
W przypadku mniszka lekarskiego zbieramy zarówno korzeń jak i liście oraz kwiaty. W zależności którą z tych części chcemy zebrać inna będzie pora zbioru. Liście mniszka zbieramy jeszcze przed kwitnieniem rośliny, korzeń najlepiej późną jesienią, a łodygi podczas kwitnienia. Liście i kwiaty zbierajmy w słoneczny dzień, kiedy już ustąpi rosa. Kopiąc korzeń należy uważać by go nie uszkodzić, przed wysuszeniem należy go dokładnie oczyścić z ziemi, umyć i wysuszyć.
Dlaczego jest taki skuteczny?
Mniszek jest niesamowitym bogactwem różnych związków i substancji aktywnych biologicznie.
Znajdują się w nim gorycze, fitosterole, flawonoidy, karotenoidy, kumaryny, sole mineralne, witamina C, aminokwasy, białka, kwasy tłuszczowe, enzymy. Kwiaty mniszka zawierają lecytynę.
Każda z części mniszka, będzie miała inne właściwości lecznicze i będzie wykorzystywana do innych celów. Korzeń zajmuje pierwsze miejsce jeśli chodzi o wspomaganie dolegliwości wątroby i leczeniu żółtaczki. Kwiaty mniszka zawierają dużo lecytyny, która okazuje się również skuteczna w schorzeniach wątroby. Liście wykazują właściwości moczopędne, dzięki czemu pomagają organizmowi w pozbyciu się nadmiaru wody. Młode liście nadają się do sałatek, jako źródło prowitaminy A. Liście jednak wykazują najmniejsze właściwości zdrowotne.
W jakich schorzeniach się go wykorzystuje?
Mniszek drenuje wątrobę i przewody żółciowe, ułatwiając przepływ żółci do dwunastnicy, zwiększa wydzielanie soku żołądkowego, ułatwia trawienie pokarmów, poprawia krążenie, działa moczopędnie, obniża poziom glukozy we krwi, oczyszcza krew.
Będzie skuteczny przy takich dolegliwościach jak: anemia, ciemne plamy na twarzy (dermatoza), choroby skórne jak opryszczka, łupież, egzema, trądzik, czyraki, hemoroidy, kamica żółciowa i nerkowa, nadmiar cholesterolu we krwi, zapalenie wątroby, niewydolność i marskość wątroby, otyłość, paradontoza, reumatyzm, szkorbut, stwardnienie rozsiane, zapalenie jelita cienkiego i okrężnicy, zatrucie krwi mocznikiem, żółtaczka, żylaki goleni.
Zewnętrznie możemy mniszek stosować na kurzajki, brodawki i piegi.
Napar z samego kwiatu stosuje się przy niedomodze jajników, zapaleniu przydatków, skąpych krwawieniach macicznych, zakłóceniach miesiączkowania.
Mleczko, które daje korzeń i kwiat nadaje się do wypalania kurzajek, brodawek. Ten sposób stosowania znany jest już od VII wieku, kiedy to stosowali go Arabowie.
W jakiej postaci go stosować?
Syrop jest jednym z bardziej znanych sposobów przygotowania w domowych warunkach. To czego potrzebujemy do jego przygotowania to żółte kwiaty mniszka i miód. Zalewamy kwiaty miodem i odstawiamy na około 2-3 tygodnie.
Susz, zarówno korzenia jak i kwiatów możemy przygotować sami, możemy też zakupić w sklepach zielarskich w formie nalewek, kapsułek (Swanson), Degrosan, Gastrochol, Cholagogum.
Odwar – potrzebujemy na niego około 50 gram liści i korzeni, zalewamy litrem wody i gotujemy dwie minuty. Następnie naciągamy kolejne 10 minut pod przykryciem. Przecedzamy i popijamy na 30 minut przed posiłkami po pół szklanki.
Z mniszkiem powinny uważać osoby z nadkwaśnością żołądka oraz wrzodami. Konieczna w takim przypadku jest konsultacja z lekarzem.