Co trzeba wiedzieć zanim zacznie się stosować zioła?

Zioła w Polsce

Jeśli szukamy alternatywnych i naturalnych do farmaceutycznych metod leczenia różnych dolegliwości, to zdecydowanie zioła sprawdzą się w 100%.
Niesamowicie bogaty świat roślin, bo około 300 tys. różnych gatunków to bogactwo w naturalne leki, a do tego wiele z nich dostępne za darmo - na łąkach, polach, w lasach czy jako kuchenne przyprawy na naszych stołach.

Odkąd towarzyszą ludziom? Można by powiedzieć że od niepamiętnych czasów, od początków ludzkości i były bardzo powszechnie stosowane i wykorzystywane do leczenia wielu schorzeń, zewnętrznie jako wspomaganie gojenia ran czy jako przyprawy nadające aromat i smak przyrządzanym posiłkom.

XIX wiek i mocno rozwijający się przemysł, a wraz z nim farmakologia i syntetyczne leki, zepchnęły zioła na dalszy plan, ziołolecznictwo zostało nieco zapomniane, by teraz mam wrażenie od kilku dziesięcioleci znów wrócić do większych łask. Być może dlatego, że zauważono, że syntetyczne, chemiczne leczenie może czasami przynieść więcej szkody, niż pożytku z powodu licznych skutków ubocznych. O skutkach ubocznych informują ulotki dołączane do leków, wystarczy dokładnie przeczytać jedną z nich.

Osobiście, bardzo zachęcam do wykorzystywania naturalnych właściwości ziół w leczeniu, gdyż są one przyjazne dla naszego organizmu, w swoim składzie mają nie tylko lecznicze związki chemiczne, ale bogate źródło witamin i minerałów, a do tego są bardzo aromatyczne, co może poprawić walory smakowe naszych potraw lub wnieść kojący zapach do naszego otoczenia.
Pomimo skuteczności ziół w wielu chorobach, uważam, że powinny one być uzupełnieniem do pozostałych czynników warunkujących zdrowie – odpowiedniej diety, aktywnego trybu życia, równowagi emocjonalnej. Tylko połączenie tych czynników przyniesie bardzo pozytywne efekty.

Zanim zdecydujemy się na korzystanie z leczniczych możliwości ziół warto poznać kilka niezbędnych informacji, które pozwolą nam z jednej strony lepiej je wykorzystać, a z drugiej uniknąć przykrych skutków ubocznych. Pomimo, że ziołolecznictwo jest zdecydowanie bezpieczniejsze od farmakologicznego, to pewne środki ostrożności należy zachować.




 

Jakie środki ostrożności należy zachować stosując zioła?

Zioła mają bogaty skład chemiczny różnych związków, a co za tym idzie różne działanie. Podstawową więc kwestią zanim się zacznie je używać jest postawienie bardzo dobrej diagnozy, czy to w konsultacji z lekarzem czy zielarzem, czy lekarzem medycyny chińskiej.
Koniecznie należy zapoznać się z samą rośliną jak i ze składem chemicznym danego zioła, niektóre rośliny mogą być toksyczne używane w nadmiernej ilości. Podczas stosowania koniecznie należy obserwować własne ciało i wszelkie reakcje towarzyszące jak np. ból głowy, zawroty głowy czy nudności. Bezwzględnie wtedy należy albo zmniejszyć dawkę albo odstawić całkowicie zioło.

Należy obserwować swój organizm, pod kątem reakcji alergicznych. Jedną z najpoważniejszych jest wstrząs anafilaktyczny. Choć takie reakcje na zioła występują bardzo rzadko to trzeba być ostrożnym i bardzo uważnym.
Jeśli bierzemy leki farmakologiczne i chcemy włączyć jednocześnie stosowanie leków ziołowych trzeba uważać na wystąpienie możliwych interakcji. Koniecznie trzeba skonsultować takie łączenie ze swoim lekarzem.

Na pewne zioła powinny uważać kobiety w ciąży – tu należy zachować szczególne środki ostrożności, czasami najlepiej nie stosować ziół w ogóle, gdyż sporo z nich może wywołać poronienie. Zielarka Deb Soule radzi ciężarnym kobietom aby unikać takich roślin jak: kory korzeni berberysu zwyczajnego, wrotyczu, ruty zwyczajnej, bylicy pospolitej, mięty polnej, senesu ostrolistnego, bylicy, Boże drzewko, żywotnika, bylicy piołunu. Kobiety w ciąży powinny również ograniczyć spożywanie selera i pietruszki, kofeiny.




 
 

Skuteczność ziół – co na nią wpływa?

Jak z każdą rośliną, o jej jakości świadczy gleba i klimat w której ona rośnie. Gdy gleba jest uboga w minerały, a klimat surowy, rosnące tam rośliny mogą mieć słabsze właściwości lecznicze, niż gdyby rosły na żyznej glebie. Idealnie byłoby, gdybyśmy sami chociaż kilka z nich hodowali samodzielnie, czy to ogródku jeśli takowy posiadamy, czy na balkonie w doniczkach. W zależności od pory roku, zioła zmieniają swoje właściwości – ich stężenie składników zmienia się w ciągu życia danej rośliny.
Wiosną i jesienią najlepiej zbierać korzonki ziół, wtedy z punktu widzenia cyklu życia rośliny znajduje się w nich najwięcej cennych związków. Jeśli potrzebujemy nasion do jedzenia, najlepiej zbierać je zanim wyschną i stwardnieją. Zioła kulinarne i stosowane jako przyprawy najlepiej zbierać świeże, wtedy najlepiej smakują.

Największe stężenie związków chemicznych zioła zachowują gdy odparowuje z nich woda, dlatego bardziej skuteczne w działaniu będą zioła suszone i te mamy na szczęście dostępne w dobrej jakości w wielu sklepach zielarskich.
Zioła świeże są na pewno bardziej atrakcyjne, patrząc choćby na miętę - jej świeży liść jest bardzo aromatyczny i idealnie komponuje się z potrawami czy deserami. Spowodowane to jest zawartością olejków eterycznych w świeżych ziołach, które z czasem ulegają wyparowaniu. Zioła tracą swą siłę działania również pod wpływem światła, utleniania czy poddaniu wysokiej temperaturze.
Suszenie jest najlepszym sposobem na zachowanie ich właściwości i sposobem na przechowanie nawet przez kilka miesięcy. Trzeba jednak pamiętać, że wraz z upływającym czasem ich właściwości lecznicze również maleją. Suszone zioła najlepiej przechowywać w ciemnych słojach i w chłodzie, to wydłuży ich trwałość.




 

W jaki sposób przygotowywać zioła? - Najbardziej popularne metody.

Jedną z najpopularniejszych metod jest przyrządzanie ziołowych herbatek - naparów. Umilają popołudnie lub jesienno-zimowy wieczór każdemu z nas, a o poranku mogą dać niezłego kopa.
Zdecydowanie na herbatkę będą atrakcyjniejsze bardziej aromatyczne świeże zioła. Trzeba jednak pamiętać, że zawartość związków chemicznych ze względu na ilość zawartej wody jest mniejsza, przez co będą mniej skuteczne w leczeniu dolegliwości. Zioła suszone maja około 20% wody, świeże 80%. Dlatego jeśli chcemy osiągnąć zadowalający efekt leczniczy to świeżych ziół na herbatkę powinniśmy użyć 4 razy więcej niż suszonych. Nie kilka listków mięty, ale cała jej garść.

Herbatki ziołowe powinniśmy parzyć nie krócej niż 10-20 minut przed spożyciem, a do tej metody nadają się jedynie liście i kwiaty ziół. Istnieje jeszcze inna zasada parzenia herbatki ziołowej – parzyć ją tak długo aż wystygnie i dopiero wtedy pić. A jeśli ktoś lubi ciepłą to wystarczy lekko podgrzać.
Takie napary idealnie się sprawdzą do termosu, czy to na drogę do pracy czy w podróż.
Najlepiej je pić między posiłkami i kilka razy dziennie po filiżance.

Inną metodą są odwary – tu nadają się korzenie, gałązki, kora lub nasiona naszego zioła. Wrzucamy je do wody, a następnie doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na wolnym ogniu przez około 10-20 minut. Takich herbatek pijemy od jednej do trzech. Pamiętajmy, że zioła to również lekarstwa, więc obserwowanie swojego ciała, jego reakcji jest konieczne.

Moim ulubionym są nalewki, gdyż po pierwsze najdłużej zachowują trwałość, a po drugie alkohol ekstrahuje dużą ilość leczniczych właściwości danego zioła. Bardzo dobrej jakości nalewki możemy kupić w dobrych sklepach zielarskich, ale możemy zrobić własne. Do tego potrzebujemy alkohol najlepiej wódkę. Zasada jest taka, że używamy 1 część ziół na 5 części alkoholu. Jeśli surowiec jest silnie działający to 1 część surowca i 10 części alkoholu.
Nalewka będzie idealna do herbaty, soku lub jako samodzielny środek do stosowania w kroplach lub na łyżeczki. Je również najlepiej stosować między posiłkami.




 

Kilka najważniejszych związków chemiczych zawartych w ziołach i ich działanie

Glikozydy antrachinowe – grupa tych związków występuje głównie w korzeniach kruszyny, liściach aloesu i kłączach rzewienia.
Glikozydy łatwo dostają się do jelita grubego, gdzie mocno pobudzają perystaltykę - czyli ruchy masowe jelita grubego. Związki te mogą zaburzać wchłanianie wody w jelicie grubym , dlatego bardzo ważne jest picie jej większej ilości. Związek ten ma zastosowanie w środkach przeczyszczających.

Azuleny – powodują, że zioło jest przeciwuczuleniowe, dobre na rany, opuchnięcia. Związki te zmniejszają obrzęki, hamują rozwój gronkowca i paciorkowca. Azuleny uspokajają i są stosowane w wielu kosmetykach. Kompres z rumianku będzie bardzo dobry na kolki u dzieci. Ich najbogatszym źródłem jest dobrze nam znany rumianek, korzeń biedrzeńca czy ziele krwawnika.

Flawonoidy – biorą udział w wielu reakcjach komórkowych, uszczelniają ściany naczyń krwionośnych, bardzo moczopędne, rozkurczają naczynia krwionośne, obniżają ciśnienie, odtruwają, działają antyagregacyjnie na płytki krwi, wpływają na krzepliwość krwi (kwercetyna, ryteolina), działają przeciwzapalnie, przeciwwrzodowo, przeciwalergicznie, dziękczynnie na wątrobę.

Gdzie znajdziemy flawonoidy?

  • Te, które mają właściwości przeciwzapalne w takich ziołach jak: fiołek trójbarwny, jasnota biała, arnika górska;
  • Te, które mają właściwości moczopędne w takich ziołach jak: skrzyp polny, pietruszka zwyczajna, brzoza brodawkowata, nawłoć pospolita;
  • Te, które wzmacniają naczynia krwionośne w takich ziołach jak: miłorząb japoński, ruta zwyczajna.

Flawonoidy występują powszechnie też w owocach, szczególnie cytrusowych, warzywach jak: i Są również w składzie herbaty yerba mate i czerwonego wina.

  • pomidory,
  • papryka
  • brokuły
  • w roślinach strączkowych, np. w soi.

Są również w składzie herbaty yerba mate i czerwonego wina.

Garbniki – znieczulają, znoszą pieczenie, drażnienie, działają przeciwobrzękowo, przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie, zaparciowo (przy biegunce). Garbniki mają również działanie przeciwpotne (ręce i nogi).
Są one w składzie takich roślin jak:

  • kora dębu,
  • kłącze pięciornika,
  • kłącze wężownika,
  • liść jeżyny,
  • owoc jagody czarnej,
  • szałwia,
  • liść herbaty,
  • liść orzecha czarnego,
  • korzeń kobylaka,
  • oczar wirgilijski.

Gorycze – powodują długowieczność, pobudzają łaknienie, pobudzają wydzielanie soku żołądkowego, rozszerzają naczynia krwionośne w błonie śluzowej żołądka, likwidują wzdęcia, poprawiają apetyt, szczególnie u ludzi starszych.
Najbardziej znane zioła z zawartością goryczy to:

  • piołun,
  • tysięcznik,
  • absynt,
  • korzeń goryczki,
  • ziele drapacza benedyktyńskiego,
  • kłącze tataraku,
  • owocnia pomarańczy,
  • szyszka chmielu,
  • pokrzywa.

Zioła, choć na pierwszy rzut oka wyglądają niepozornie, cieszą nasze oczy podczas przechadzek na łonie natury, czy w przydomowym ogrodzie, mają niesamowitą moc leczenia i należy przed ich zastosowaniem poznać kilka cennych informacji. Szczególnie przeciwskazania do stosowania –np. leczenie farmakologiczne, ciąża, uczulenia na różne związki.
Dla mnie są to najbardziej skuteczne środki lecznicze – nieinwazyjne, łagodne i nie przynoszące skutków ubocznych przy zachowaniu oczywiście środków ostrożności. Działają może i wolniej niż te farmakologiczne, ale za to nie wprowadzają zbyt radyklanych zmian w naszych organizmach. Ogromnym plusem leków ziołowych jest to, że działają i wspierają cały organizm, a nie poszczególne narządy. Ich profilaktyczne działanie pozwala na stosowanie nie tylko chore osoby ale również zdrowe.
Ponadto zioła są tanie i powszechnie dostępne, są integralną częścią natury, więc dlaczego nie wypróbować ich mocy na sobie?