W 2017 roku trzech amerykańskich naukowców otrzymało nagrodę Nobla za badanie
nad tym co rządzi naszym rytmem dobowym.
Pokazuje to jak ważne w naszym życiu jest funkcjonowanie i dostosowywanie się do
praw rządzących w naturze. Jak nasze ciała adaptują się do otaczającego
środowiska i jak muszą się adaptować do cyklu światła i ciemności, do dnia i nocy
do ciepła i zimna, uzależnionych od obracającej się wokół własnej osi Ziemi.
Każde żyjące na Ziemi stworzenie, w tym my ludzie, potrafi dostosować się do tych
zmian wytwarzając swój własny zegar biologiczny. Zegar potrafiący przewidywać
cykle dzień/noc i regulować pod tym kątem fizjologię i zachowanie.Ten dobowy rytm
ma ogromne znaczenie dla naszej fizjologii i dla tego jak funkcjonujemy. Jeśli
zdarzyło Wam się podróżować do innej strefy czasowej wiecie co to znaczy zmagać
się z jet lagiem. Ten wewnętrzny zegar wpływa na wiele ważnych procesów
zachodzących w organizmie – na wydzielanie hormonów, temperaturę ciała,
metabolizm czy sen.
Nasze ciała są bardzo skomplikowane i niesamowicie inteligentne, zdolne do
regeneracji i samouzdrawiania, pod warunkiem, że stworzymy mu odpowiednie do
tego warunki. Wypoczęty i dobrze odżywiony organizm nie potrzebuje sztucznych
suplementów, witamin czy leków. On jest na tyle silny, że jest w stanie poradzić sobie
niemal z każdą dolegliwością czy chorobą.
W ciągu całej doby nasze narządy wykazują się większą aktywnością, innymi słowy
są bardziej wydajne, bądź słabszą, kiedy są w tak zwanej fazie wypoczynku. Fazy te
mają wpływ na nasze wszystkie funkcje życiowe.
Natury nie da się oszukać. Naszych ciał i naszych narządów też nie. One wiedzą
lepiej jak funkcjonować w otaczającym je środowisku. My tylko czasami im
przeszkadzamy zapominając o ich ważnej roli w naszym życiu.
Mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że wyregulowanie naszych zegarów
biologicznych przyniesie ogromne korzyści zdrowotne, poprawę samopoczucia,
wyregulowanie gospodarki hormonalnej, regenerację naszych ciał i pełną gotowość
do naszych codziennych aktywności.
W tych godzinach nasze oddychanie się wzmaga, nasze płuca oczyszczają się z
toksyn, ale my jeszcze błogo śpimy i śnimy. Przynajmniej powinniśmy. Jeśli się
budzimy w tych godzinach może to wskazywać na jakąś nierównowagę w tym
narządzie. Medycyna Chińska wiąże płuca z dwoma rodzajami uczuć – smutkiem i
żalem. Jeśli się budzimy między 3-5, być może zmagamy się z którymś z tych
uczuć? Warto przyjrzeć się temu.
To jest najlepsza pora na toaletę i oczyszczenie naszego organizmu z resztek z dnia
poprzedniego. W zasadzie aby zjeść później śniadanie, to powinniśmy zrobić dla
niego miejsce. Zdaję sobie sprawę i wiem jak wiele osób ma problem z regularnym
wypróżnianiem, i to nie chodzi już o samą porę dnia, ale generalnie o to czy wogóle.
Do toalety chodzą dwa trzy razy w tygodniu. Świadczy to o bardzo dużym
zaburzeniu, zatruwaniu organizmu toksynami, które powinny zostać każdego dnia
wydalone. Można wspomóc naszą fizjologię ciepłą wodą z solą, krótkim spacerem,
pokręcić biodrami, pomasować brzuch, czy ewentualnie wypić małą filiżankę kawy.
Ładujemy akumulatory na dalszą część dnia spożywając solidne, pożywne i
wartościowe śniadanie, bogate w białko, węglowodany. Nie chodzi o jogurt na
szybko, kanapkę z szynką czy serem, ale ciepły posiłek, w postaci zupy choćby z
dnia poprzedniego, szczególnie w chłodniejsze dni, jaglankę, owsiankę czy
jajecznicę, a jeszcze lepiej jajko na miękko. Jeśli nie zjemy porządnego śniadania,
nie mamy szans na to, że nasz poziom energii i chęć do działania wzrośnie.
Będziemy ospali, zmęczeni, poirytowani drobiazgami. Przypomnę, że po 12-tu
godzinach czyli między 19-21 nasz żołądek ma swoje minimum, więc zjedzenie
szczególnie cięższego posiłku o tej porze zmiażdży go.Ten przedział między 7-9 rano
to jest też dobry czas na spacer lub sex, jeśli zdążycie to wszystko połączyć przed
pójściem do pracy.
Godzina 9-11 Śledziona/Trzustka
Czas na słodkości. Trzustka nam to wybaczy, bo właśnie o tej porze ma swoją
najlepszą wydolność. Ilość wydzielonej insuliny i enzymów trawiennych w tych
godzinach poradzi sobie z naszymi słabościami. Unikajmy jak ognia słodyczy
późnym wieczorem, ponieważ trzustka w godzinach 21-23 ma swoje minimum
energetyczne, co oznacza, że będzie to dla niej bardzo duże obciążenie. Zmuszanie
jej do wydzielania insuliny będzie powodować przeciążenie, co może doprowadzić do
rozwinięcia się przyszłości cukrzycy.
W godzinach 9-11 mamy też najlepszą koncentrację i energię ze spożytego
wcześniej posiłku, o ile go zjedliśmy. Dobry czas na ćwiczenia fizyczne czy na pracę
koncepcyjną i nie tylko. Możemy zjeść sobie też drugie śniadanie.
Zróbmy sobie przerwę, cokolwiek robimy, gdziekolwiek jesteśmy. Spotkajmy się,
pogadajmy ze znajomymi, czy utnijmy pogawędkę w pracy przy herbatce. Pójdźmy
na obiad, jeśli mamy taką możliwość. Nie pijmy w tym czasie kawy. Serce ma swoją
największą aktywność, po co go jeszcze bardziej pobudzać. Może to spowodować
palpitacje, nerwowość, nadmierne pobudzenie. To nie jest absolutnie czas na
aktywność fizyczną, postarajmy się też unikać sytuacji stresowych w tym czasie,
trudnych rozmów czy spotkań. Jeśli mamy problemy z sercem, pogorszy się w tym
czasie nasze krążenie i zmniejszy ilość tlenu dostarczanego do tkanek. Bardzo
ważna informacja! Należy uważać, obserwować swoje ciało, samopoczucie w
godzinach 23-1 (minimum serca) oraz między 7-9 rano, kiedy swoje minimum ma
ochraniacz naszego serca osierdzie. W tych godzinach odnotowuje się najwięcej
zawałów.
Godzina 13-15 Jelito Cienkie
Tu króciutko – to najlepszy czas na wchłanianie substancji odżywczych uzyskanych z
wcześniej spożytego i strawionego jedzenia. Jeśli nie zadbamy o śniadanie i obiad
do tego czasu, nasz organizm będzie niedożywiony, zmęczony, nadrabianie
wieczorem niczego nie zmieni, a wręcz pogorszy sytuację, gdyż im bliżej wieczora,
tym ten proces staje się coraz bardziej upośledzony. Posiłek zjedzony późnym
wieczorem spowoduje tylko, że rano wstaniemy ociężali, z uczuciem pełnego
żołądka. W tych godzinach spada naturalnie nasz poziom energii, więc jeśli mamy
tylko taką możliwość, utnijmy sobie krótką drzemkę.
Godzina 15-17 Pęcherz Moczowy
Warto poobserwować swoje ciało w tym czasie pod kątem np. wydalania moczu. Czy
chodzimy częściej do toalety, czy występują jakieś dolegliwości związane z
pęcherzem. Jeśli tak, może to oznaczać, że nasz pęcherz jest osłabiony lub
wychłodzony. Pijmy w tych godzinach więcej płynów. Jeśli o tej porze czujemy duży
spadek energetyczny, może to oznaczać, że w ciągu dnia nie dostarczyliśmy dla
organizmu wystarczającej ilości płynów.
Jest to czas filtracji krwi i pracy naszych nerek nad utrzymaniem właściwej
równowagi chemicznej organizmu. Zbliżamy się powoli do wieczora, wyciszamy
nasze aktywności, bardzo wskazany byłby spacer, kolacja, rozciąganie po całym
dniu, lekkie ćwiczenia relaksacyjne.
W godzinach 19-21 to maksimum naszego krążenia krwi. Poczytajmy sobie w tym
czasie najlepiej jakąś książkę, pomedytujmy, bawmy się, to jest też dobry czas na
sex. Odpocznijmy już nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Jeśli w tym czasie
odczuwa się zimno, oznacza to zaburzenia krążenia, czyli zmniejszenie z jakiegoś
powodu przepływu energii w tym kręgu funkcjonalnym. Dajmy partnerowi swoje
stopy, niech nam zrobi masaż, będzie idealny na tą porę dnia.
Godzina 21-23 Potrójny Ogrzewacz
Pomiędzy 21-23 swoje maksimum ma tak zwany Potrójny Ogrzewacz, który nie jest
jednym organem, ale połączeniem pięciu. W jego skład wchodzą:
- Górny Ogrzewacz, czyli Serce i Płuca,
- Środkowy - Śledziona, Trzustka i Żołądek
- Dolny – to głównie Nerki.
Ten przedział czasowy jest dla nas niezwykle ważny. Wszystkie narządy
współpracują ze sobą rozprowadzając zgromadzoną w upływającym dniu energię do
pozostałych narządów i pomiędzy siebie. To czas przysłowiowego „ładowania
akumulatorów”, które odbywa się codziennie, ale tylko podczas snu lub przy pełnej
relaksacji, np. podczas medytacji. To najlepszy czas na sen, więc powoli powinniśmy
o tej porze się do niego układać.
Godzina 23-1 Pęcherzyk Żółciowy
W tych godzinach swoje maksimum ma właśnie nasz pęcherzyk żółciowy.
Odpowiada on za przechowywanie i produkowanie żółci. Z psychologicznego punktu
widzenia wpływa na naszą samoocenę i łatwość podejmowania decyzji. Po tych
aspektach poznamy jego sprawność i prawidłowe funkcjonowanie. To jest czas, kiedy
warto pójść spać. Jeśli w tym czasie nie śpimy, możemy doprowadzić do
wyczerpania organizmu. W tym czasie następuje regeneracja naszych komórek i
budowa krwinek.
O tej porze powinniśmy głęboko spać, gdyż w tym czasie następuje proces
detoksykacji organizmu i oczyszczania krwi. Jeśli wybudzamy się w nocy, może to
oznaczać problemy z wątrobą lub tłumione emocje jak gniew, złość czy frustracja
związane właśnie z wątrobą. Jak już się wybudzimy, co każdemu może się przecież
zdarzyć, wypijmy szklankę ciepłej wody i połóżmy się ponownie. Woda wyciszy
trochę naszą wątrobę i pozwoli nam ponownie zasnąć. Częste wybudzanie się ze
snu między godz. 1-3 w nocy (czas maksimum wątroby) będzie sygnałem jej
nadmiernego pobudzenia, rozgrzania, przeładowania, zablokowania (choroba Pełni).
Z kolei nadmierna senność między 13-15 po południu (czas minimum wątroby) – o
osłabieniu funkcji tego narządu (choroba Próżni) z powodu wcześniejszej
długotrwałej nadaktywności i przemęczenia.
Zegar narządów – zakończenie
Jeśli dokuczają nam jakieś dolegliwości, choroby, warto skonfrontować je z naszym
biologicznym zegarem. Sprawdzić w jakich godzinach występują czy w maksimum
danego narządu czy jego minimum.
W godzinach maksimum organu będą się ujawniać tzw. choroby Pełni. Choroby
Pełni to inaczej nadaktywność, przeładowanie, nadczynność. Konsekwencją mogą
być różne stany zapalne. Dotyk w bolących miejscach w chorobach Pełni będzie
działać jeszcze bardziej drażniąco i będzie mało przyjemny.
W godzinach minimum organu pojawią się tzw. choroby Próżni świadczące o
niedoborze energii; osłabienia, upośledzenia funkcji, niewydolności. W tym wypadku
dotyk na chore miejsce podziała kojąco, ponieważ będzie dostarczać brakującą
energię.
W przypadku pojawienia się choroby, określone dolegliwości będą występować w
regularnych odstępach czasu, stosownie do czasu danego organu w zegarze
biologicznym. To normalne, że każdemu z nas trafiają się różne okazje, imprezy,
okoliczności, podróże, które w żaden sposób nie pozwolą na przestrzeganie zegara.
Nic się nie zadzieje złego, nie mniej jednak na co dzień bardzo Was zachęcam by
żyć zgodnie z prawidłami zegara biologicznego, ułatwimy w ten sposób
przywrócenie ładu energetycznego w naszych ciałach i sprawne funkcjonowanie
wszystkich narządów i układów.