Sól w diecie - trucizna czy lekarstwo?

Sól w diecie nagłówek

Odpowiem wprost, i jedno i drugie. W tym artykule kilka słów o tym kiedy i dla kogo jest szkodliwa, a kiedy używać umiarkowanie, ze względu na jej lecznicze właściwości. Gdyby poszukać w różnych źródłach informacji, bez dwóch zdań, sól została by uznana jako wszelkie zło, szczególnie, że jest jej po prostu wszędzie dużo, mam na myśli przetworzone produkty, co sprawia, że na co dzień nadużywamy jej w naszej diecie.

Czy kiedykolwiek zdarzyło się Wam sprawdzić na opakowaniu skład soli? Wydawałoby się, że sól to przecież tylko sól, a jednak, ta powszechnie dostępna, nie jest pełnowartościową solą, jest oczyszczona chemicznie, w 99% składająca się z chlorku sodu i na domiar złego zawiera substancje przeciw zbrylające, jodek potasu oraz cukier. Upodabnia się w ten sposób do innych rafinowanych produktów jak biały cukier, białe pieczywo, makarony czy różnego rodzaju ciasta. Jeśli gdziekolwiek słyszymy alarmujące informacje o nadużywaniu soli i jej negatywnych skutkach, to chodzi właśnie o tą rafinowaną, oczyszczoną chemicznie.

Najbardziej popularna sól morska, podczas procesu oczyszczania pozbawiona zostaje około 60 różnych pierwiastków. Sól z napisem sól morska, nawet ta dostępna w sklepach ze zdrową żywnością, to najczęściej jej biała i oczyszczona odmiana. Pełna naturalna sól morska jest szarawa i występuje w większych kryształach, granulkach lub proszku. Warto na to zwrócić uwagę.


Dlaczego tak bardzo lubimy sól? Filozofia Wschodu patrzy na to w ten sposób . Sól jest związana z czakrą podstawy, z fundamentem naszego ciała, z naszym poczuciem bezpieczeństwa, z naszą aktywnością i relacjami międzyludzkimi. Być może to nadmierne łaknienie odzwierciedla potrzebę bezpieczeństwa, szczególnie we współczesnym społeczeństwie, w którym następuje bardzo wiele zmian i panuje niepewność? Jako ciekawostkę podam, że w ludowej tradycji chińskiej uważano, że sól pomaga skupić się na sprawach materialnych, jednak jej nadużywanie może prowadzić do chciwości :) Nadmierne łaknienie soli zmniejsza się zdecydowanie po kilku tygodniach stosowania soli nieoczyszczonej. Sód, jako główny składnik soli, występuje w naturze, w dużych ilościach można go znaleźć w jajkach, owocach morza, mięsie, kelpie i innych wodorostach, burakach, rzepie, zieleninie takiej jak burak liściowy, szpinak czy pietruszka.




 

Sól jako lekarstwo

  • Wzmacnia trawienie i wzmaga wydzielania kwasu solnego w żołądku,
  • Pobudza działanie nerek, co z kolei wspomaga metabolizm płynów i wzmacnia działanie nawilżające, pomagające przezwyciężyć suchość w organizmie,
  • Może przeciwdziałać zatruciu na skutek spożycia produktów niskiej jakości lub nieprawidłowego połączenia pokarmów,
  • Posiada zdolność do zmiękczania niektórych części ciała i utwardzania innych - sól zmiękcza stwardniałe węzły chłonne, gruczoły i mięśnie,
  • Wspiera funkcję wypróżniania,
  • Może rozpuścić zastój brzuszny albo opuchliznę, jednak uwaga, może to powodować wzrost ciśnienia w innych częściach ciała,
  • Ma właściwości alkalizujące, dlatego jest wskazana dla osób, których organizmy są nadmiernie zakwaszone. Warto w tym momencie dodać, że większość procesów chorobowych wiąże się ze stanem zakwaszenia krwi. Produkty budulcowe w naszym ciele jak mięso i zboża powodują zakwaszenie, a do tego dochodzą używki i wysoko przetworzone pokarmy, które potęgują wytwarzanie kwaśnego środowiska. Dodanie niewielkiej ilości soli do wody, w której gotują się zboża przywraca równowagę tym kwasotwórczym pokarmom. Pamiętajmy, że konsekwencją solenia pożywienia, które tak jak na przykład mięso sam w sobie zawiera już dużo sodu, jest pojawienie się nadmiaru sodu w ciele,
  • Sól jest odtrutką na promieniowanie każdego typu,
  • Pomaga w takich dolegliwościach jak zmniejszona siła i spadek popędu płciowego, w gazach jelitowych, wymiotach i zaniku mięśni. U osób z tymi dolegliwościami można zaobserwować ograniczoną zawartością soli lub sodu w diecie,
  • Według klasyka medycyny chińskiej sól wzmacnia serce/umysł,
  • Sól, w postaci roztworu może być stosowana zewnętrznie do przemywania zmian skórnych, wyprysków.

Pomimo wielu zalet soli – jej właściwości rozjaśniających, alkalizujących, oczyszczających i ześrodkowujących – nadal istnieje duże niebezpieczeństwo jej nieprawidłowego wykorzystania.




 

Sól jako trucizna

  • Sól kumuluje wodę, dlatego duży procent sodu umiejscawia się w płynach naczyniowych ciała. Sól przyciąga jeszcze więcej płynów, zatem ciśnienie w naczyniach może wzrosnąć. To jeden z powodów dla których sól nie jest wskazana dla osób z nadciśnieniem. Jeśli ktoś ma skłonność do zatrzymywania płynów w ciele, to po spożyciu zaledwie kilku ziarenek soli może nabawić się obrzęków,
  • Sól działa korzystnie na nerki (według medycyny chińskiej), jednak jej nadużywanie z kolei powoduje ich uszkodzenie,
  • Nadmiar soli doprowadza do niedoboru wapnia, który z kolei prowadzi do osłabienia kości, nerwów, mięśni i serca,
  • Nadmierna ilość soli uszkadza nerki co wywołuje takie emocje jak strach, niepewność, sztywność nóg i bioder. Są to objawy osłabienia emocjonalnej i fizycznej postawy naszego organizmu,
  • Nadmiar soli zakłóca wchłanianie składników odżywczych i ogólnie wykorzystanie składników pokarmowych,
  • Nadmiar sodu czy niedobór potasu mogą sprzyjać rozwojowi prymitywnych komórek beztlenowych, takich jak guzy czy nowotwory. Warto tu dodać, że guzy i zmiany nowotworowe maleją wraz ze zwiększeniem dawki potasu i obniżeniem sodu w diecie,
  • Nadmiar soli jest znaną przyczyną wrzodów i raka żołądka, obrzęków, zachcianek smakowych,
  • Oznakami nadwyżki soli są: niezwykle nasilone pragnienie, ciemny mocz i cera, zaciśnięte zęby oraz nabiegłe krwią oczy,
  • Jej nadużywanie może doprowadzić do „uszkodzenia” krwi, co w konsekwencji powoduje, że cera staje się matowa, a mięśnie słabe.



 

Potas lekarstwem dla nadmiaru sodu (soli)

W naszym organizmie dla zachowania zdrowia, poziom sodu powinien znajdować się w równowadze z poziomem potasu. Niestety bardzo często, z powodu nadużywania soli, ta równowaga jest zachwiana na niekorzyść poziomu potasu. Co ciekawe nadmiar jednego uszczupla zasoby drugiego, a to zwykle sód jest nadużywany, dlatego w pewnym sensie potas jest lekarstwem w tej nierównowadze. Kiedy proporcje obu tych pierwiastków są zrównoważone w ciele panuje równowaga kwasowo-zasadowa, ilość wody jest stabilna, a nerwy i mięśnie funkcjonują prawidłowo. Niedobór potasu może się objawiać z kolei osłabieniem napięcia mięśni, osłabionym ciałem i spowolnieniem ruchów. Potas w formie tabletek jest zalecany często jako środek zaradczy osobom z nadciśnieniem tętniczym, a jak wiemy nadmiar sodu to nadciśnienie może powodować. Konieczne jest wtedy jednocześnie odstawienie soli lub przynajmniej mocne jej ograniczenie.

Zasoby potasu są ograniczane przez nadmiar kawy, alkohol oraz rafinowany cukier, dlatego przy niedoborze potasu powinno się z tych produktów zrezygnować. Osoby intensywnie ćwiczące lub pracujące na skutek pocenia się wydalają z potem potas, co zwiększa u nich zapotrzebowanie na ten pierwiastek.




 

Gdzie znajdziemy potas w naturalnej postaci?

Na wstępie jednak warto powiedzieć, że podczas przekształcania pełnego ziarna w białą mąkę usuwa się aż 75% potasu! Wszystkie nieprzetworzone, pełnowartościowe produkty spożywcze pochodzenia roślinnego i zwierzęcego zawierają więcej potasu niż sodu ( za wyjątkiem skorupiaków takich jak krab i homar). W mięsie przeciętna proporcja między tymi pierwiastkami wynosi 7:1. Zboża i warzywa, rośliny strączkowe i owoce zwykle posiadają od dziesięciu do kilkuset razy więcej potasu niż sodu. Pierwiastek ten w wysokim stężeniu występuje we wszystkich warzywach, a szczególnie w zielonych warzywach liściastych, we wszystkich rodzajach ziemniaków ze skórką, produktach sojowych, w prosie i innych zbożach oraz w roślinach strączkowych, jak również w bananach i większości owoców. Dla zdrowia należy więc jeść jak najwięcej liściastych warzyw, roślin strączkowych, zbóż i owoców. Nadmiar mięsa w diecie, a wraz z nim nadmiar sodu może powodować chęć sięgania po alkohol i cukier, dlatego zamiast mięsa warto sięgnąć np. po miód, figi, słodkie ziemniaki czy syrop ryżowy. Pamiętajmy na co dzień, aby sól nie dominowała w naszej diecie, a była jedynie skromnym dodatkiem, większość pożywienia w różnych opakowaniach, w tym w puszkach zawiera już nadmiar soli. Zawsze sól można zastąpić wodorostami, glonami i warzywami jak kapusta, burak liściasty czy szpinak.




 

Przykłady zastosowania soli

  • Wzdęcia, bóle brzucha z powodu zjedzenia złego pożywienia (zjełczałego, niskiej jakości) – zjedz pól solonej japońskiej śliwki umeboshi lub wypij trochę osolonej wody. Sól przed rozpuszczeniem w wodzie upraż na suchej patelni. Wystarczy jedna łyżeczka na filiżanki ciepłej wody. Na jeden raz wystarczy wypić około 1⁄4. Śliwkę lub słoną wodę można pić kilka razy w ciągu kilku godzin,
  • Stan zapalny i ropne dziąseł, krwawienie – mokrą szczoteczkę zamocz w drobnej soli morskiej i szczotkuj dwa razy dziennie. Sól ma silne działanie ścierające, więc nie nadaje się do codziennego stosowania, a jedynie w razie potrzeby,
  • Ból gardła – co godzinę płucz gardło osoloną, gorącą wodą,
  • Zapalenie skóry, wypryski, swędzenie – zmieniony chorobowo obszar skóry opłukuj słoną wodą.


Na zakończenie o związku picia alkoholu z nadmiarem soli w organizmie. Medycyna chińska upatruje ścisły związek między tymi dwoma rzeczami i twierdzi wręcz, że takie zjawisko jak alkoholizm po prostu nie istnieje. Uzależnienie od alkoholu wynika raczej z uzależnienia od mięsa i soli, które to picie niejako wymuszają. Nadużywanie soli wysusza ciało, powoduje przykurcze, mięso natomiast powoduje niestrawność i prowadzi do zastoju w pęcherzyku żółciowym. Po dłuższym czasie nadużywania tych produktów powstaje silne napięcie nie tylko w ciele ale i emocjonalne i powstaje naturalna potrzeba jego rozładowania. „Z pomocą” przychodzi alkohol, który przełamuje te wszystkie zastoje, relaksuje i odsuwa problemy na bok. Zimą, kiedy jemy więcej produktów słonych, odrobina alkoholu na trawienie i zrównoważenie natury soli będzie wskazana, jednak ciągła potrzeba picia alkoholu jest jedynie dowodem na to, że nasza dieta jest niewłaściwa.


Więcej o leczeniu różnych dolegliwości i chorób z wykorzystaniem odpowiedniej diety, znajdziesz w poradniku „Zdrowie to takie proste” gorąco polecam.