Woda – co warto wiedzieć o jej spożyciu
Ilość spożywanej wody ma ogromne znaczenie dla zdrowia każdego człowieka, w końcu
stanowi ona 2/3 masy całego ciała. Chociaż istnieje teoria, że powinno się spożywać około 2,5
litra wody dziennie, najważniejszą zasadą odnośnie indywidualnego spożycia wody jest
słuchanie swojego ciała, swoich potrzeb i picie wtedy kiedy odczuwa się pragnienie. Maksyma
buddyzmu Zen mówi: „Jedz, kiedy jesteś głodny, pij, kiedy jesteś spragniony”.
Możemy wypijać dwa litry i więcej wody dziennie, nie mniej jednak nie oznacza to wcale, że
zostanie ona skutecznie wykorzystana i rozprowadzona po naszym ciele. To przyswajanie
determinowane jest przez zdrowie ciała i jego wewnętrzne funkcjonowanie.
Zgodnie z nauką medycyny chińskiej zarówno zbyt duże, jak i zbyt małe spożycie wody, może
przynieść negatywne konsekwencje dla zdrowia.
Nadmiar wody może spowodować uczucie wychłodzenia, spowolnić funkcje trawienne i obniżyć
poziom energii całego ciała. Woda w nadmiarze gasi tzw.”trawienny ogień” śledziony-trzustki i
negatywnie wpływa na nerki i nadnercza odpowiedzialne za rozprowadzanie ciepła po całym
ciele. Dotyczy to szczególnie spożywania zimnej wody, ale i różnego rodzaju zimnych
pokarmów.
Z drugiej strony spożycie zbyt małej ilości wody może doprowadzić do zatrucia organizmu,
zaparć, skurczy, suchości i uszkodzenia funkcji nerek. Typowym objawem mogą być różnego
rodzaju stany zapalne, gorączka i uczucie gorąca w całym ciele. Na co więc zwrócić uwagę przy
określaniu swojego indywidualnego zapotrzebowania na wodę? Warto mieć na uwadze, że
woda jest również przez nas zjadana w różnych pokarmach, a nie tylko pita w czystej postaci,
więc spożycie rekomendowanej porcji 2-2,5 litra nie jest wcale trudne. Woda przecież jest
dominującym składnikiem warzyw i owoców, pod warunkiem, że spożywamy je na surowo.
Gotowanie prowadzi do utraty wody. Przykładowo zawartość wody w arbuzie wynosi 97
procent, w pomidorach i cukinii 95 procent, w bakłażanie 92 procent marchwi 88 procent, w
brzoskwiniach 87 procent.
Woda, a indywidualne zapotrzebowanie
Zapotrzebowanie na wodę różni się u poszczególnych osób, może też się zmieniać u jednej
osoby w ciągu dnia lub z dnia na dzień. Jedno jest pewne, większość ludzi, patrząc na nawyki
żywieniowe, zachorowalność na wiele chorób, powinna zwiększyć ilość wypijanej wody,
zarówno tej czystej, pochodzącej z dobrego źródła czy tej zawartej w warzywach i owocach.
Na niedobór wody narażone są szczególnie osoby, których dieta jest kaloryczna, oparta głównie
na mięsie. Wegetarianie, spożywający głównie warzywa i owoce, zboża i rośliny strączkowe,
wszelkiego rodzaju zupy i herbaty pozyskują większość wody, właśnie z tych produktów.
Kiedy zwiększa się nasze zapotrzebowanie na wodę?
- jeśli jesteśmy aktywni fizycznie i uprawiamy sport,
- nasza dieta jest wysokokaloryczna, słona, bogata w mięso i jajka,
- jesteśmy nadmiarowym typem konstytucji – z powodu diety jak w punkcie poprzednim,
nadużywamy pikantnych przypraw i alkoholu. W aspekcie psychologicznym osoby
nadmiarowe najczęściej żyją w ciągłym stresie, łatwo wpadają w gniew, wybuchają z
powodu buzujących w nich emocji. Na poziomie fizjologicznym występuje uczucie gorąca
w całym ciele, zaczerwieniona twarz, silne pragnienie, a przez to chęć sięgania po zimne
jedzenie i napoje. Osoby takie mają duży apetyt, mogą u nich wystąpić zaparcia i
nadciśnienie krwi,
- jeśli żyjemy w suchym i gorącym klimacie, dotyczy to również ogrzewanych
pomieszczeń w czasie zimowej pory.
Kiedy zmniejsza się nasze zapotrzebowanie na wodę?
- jeśli prowadzimy siedzący tryb życia, bez aktywności sportowej,
- w naszej diecie przeważają owoce, warzywa, kiełki,
- jesteśmy typem konstytucji niedoborowym, zimnym. Osoby takie chronicznie marzną,
ich zmęczenie graniczy z wyczerpaniem, a do tego mają duży problem z podjęciem
jakiegokolwiek wysiłku czy inicjatywy, występuje u nich bladość skóry, blade usta,
graniczące z kolorem niebiesko-sinawym. Na poziomie fizjologicznym pojawiają się
problemy trawienne, wzdęcia, objawy przepełnienia, szczególnie po posiłkach, biegunki,
częste oddawanie moczu. Takie schorzenia jak niedoczynność tarczycy, niskie ciśnienie,
osłabione libido, a nawet impotencja, występują bardzo często u osób z tym typem
konstytucji,
- jeśli żyjemy w klimacie wilgotnym i zimnym, dotyczy to też jesienno-zimowej pory roku w
naszym rejonie geograficznym.
Jedną z ważnych zasad picia wody jest ta, by nie robić tego podczas posiłku, a przed lub po
nim. Jeśli mamy potrzebę picia podczas posiłku, to niech będzie to ciepła herbatka na
zakończenie jedzenia.
Osobiście staram się aby jak najwięcej spożywanej przeze mnie wody było w postaci
spożywanej żywności. Jestem wtedy pewna, że zapewnię sobie optymalną jej ilość oraz to, że
taka woda zdecydowanie lepiej odbuduje płyny organiczne i tkanki. Kiedy nasze pożywienie
bogate w wodę zostanie przetrawione, będzie podstawą wytworzenia niezbędnych płynów
metabolicznych.
Przy skażeniu środowiska we współczesnym świecie trudno jest znaleźć źródło odżywczej i
wartościowej wody. Być może dlatego dieta oparta na ekologicznych warzywach,owocach,
kaszach i roślinach strączkowych jest najlepszym sposobem na dostarczenie optymalnej ilości
wody. To już przeszłość, górskie źródła i studnie to już nie jest źródło dobrej wody.
Studnie wiejskie często znajdują się w bliskim sąsiedztwie obszarów uprawnych gdzie stosuje
się liczne środki chemiczne (chwastobójcze, pestycydy,środki grzybobójcze). Wody
powierzchniowe pochłaniają pozostałości trujących oprysków, środków użyźniających glebę i
odchodów zwierzęcych, po czym przenikają do głębszych warstw ziemi. Najgroźniejszą dla
naszego zdrowia trucizną są azotany. Pod wpływem ogrzewania, działania drobnoustrojów czy
w kontakcie z niektórymi metalami, azotany przekształcają się w wysoko toksyczne,
rakotwórcze azotyny. Z wielu badań toksykologicznych wynika, że azotyny tworzą „wolne
rodniki”, które neutralizują enzymy w ludzkim organizmie i właściwie mogą doprowadzić do
powstania wszelkich chorób degeneracyjnych.
Nie wiele lepsza jest woda pochodząca z kranów miejskich. Do dezynfekcji wody w miastach
stosuje się często chlor, warto wtedy taką wodę przed wypiciem odstawić na około pół godziny,
chlor wyparowuje. Ryzyko jednak nie w samym chlorze, lecz w jego połączeniu w innymi
substancjami organicznymi zawartymi w wodzie. Po takim połączeniu powstaje chloroform,
rakotwórczy związek, który niestety nie odparowuje tak jak chlor. Dlaczego chlor jest szkodliwy?
Ponieważ niszczy witaminę E, niszczy korzystną florę bakteryjną, wiąże się go również z
chorobami układu krążenia.
Należy też uważać na wodę fluorowaną. Do fluoryzacji stosuje się fluorek sodu i kwas
fluorokrzemowy. Są to toksyczne związki powstałe w przemyśle aluminiowym oraz przy
produkcji sztucznych nawozów. Spożywanie fluorowanej wody może zaburzyć funkcjonowanie
tarczycy, może przyczynić się do nadwagi, może uszkodzić układ odpornościowy, doprowadza
do zapalenia stawów, zwiększa ryzyko wystąpienia raka.
W świetle tych wszystkich zanieczyszczeń, nie mamy wyjścia, musimy wodę oczyszczać. Do
tego celu na rynku jest wiele różnych propozycji.
- Filtry z węgla aktywowanego. Usuwają większość toksyn i odpadów nierozpuszczalnych
w wodzie. Jednak te najbardziej niebezpieczne jak azotany, azotyny, fluorek sodu, są
niestety rozpuszczalne w wodzie. Filtr węglowy sprawdzi się w przypadku gdy woda
pozbawiona jest tych rozpuszczalnych toksyn. Na jego plus przemawia też to, że nie
gromadzi w sobie bakterii, jest wymienialny gdy się wyczerpie. Nie będzie niestety
skuteczny w usuwaniu metali ciężkich (kadm, azbest,rtęć, nikiel, azotany, selen), nie
usunie też minerałów powodujących twardość wody. Tu będzie potrzebny filtr na
zasadzie odwróconej osmozy lub destylacja wody.
- Urządzenia oczyszczające za pomocą mechanizmu odwróconej osmozy, posiadają
specjalną membranę, usuwają wszelkie toksyny, gazy, minerały, woda jest niemal
całkowicie oczyszczona. Jedyny minus tych urządzeń to ilość ścieków (kilka litrów) na
ilość pozyskanej do picia wody (1 litr). Tak pozyskaną wodę warto wystawić w szklanym
pojemniku na dwa dni na działanie słońca.
Oczyszczona woda jest zalecana dla osób spożywających w nadmiarze produktów
zwierzęcych, cierpiących na dnę moczanową, reumatyzm czy zapalenie stawów. Taka woda
rozpuszcza nagromadzone w ciele toksyny. Wodę oczyszczoną można wzbogacić w minerały
dodając szczyptę soli kamiennej lub sproszkowanego kelpu na 4 litry wody.
Zachęcam do spożywania świeżych warzyw i owoców jako najlepszego źródła wody. Nie jest to
zwykła woda, gdyż jest ona zawarta w strukturze spożywanego jedzenia i wchłania się powoli i
równomiernie podczas procesu trawienia. Wypijana woda nie zawsze dociera do środka
komórek i tkanki łącznej, zjedzona już tak. Możemy wypić 10 szklanek wody dziennie i
zwyczajnie chodzić częściej do toalety. Nie oznacza to jednak, że będziemy dobrze nawodnieni,
jeśli nie będziemy w stanie tej wody zatrzymać w komórkach. Miejsce wody jest w komórkach,
nie w żołądku. Brak nawodnienia komórek prowadzi do uszkodzenia tkanek, zwyczajnie
starzejemy się. Pojawiają się choroby, różnego rodzaju bóle, skóra traci elastyczność, pojawiają
się zmarszczki, pogarsza się sprawność umysłowa. Właściwie nawodniony organizm potrafi
sobie radzić z usuwaniem wolnych rodników, chroni przed wirusami i bakteriami, utrzymuje
równowagę hormonalną.