Trądzik i inne choroby skóry

Powszechnie uważało się, że trądzik to przypadłość wieku młodzieńczego, okresu dorastania i dojrzewania. Coraz częściej jednak dotyka osób 30 i 40 letnich, a nawet 50 latków. Wszelkie maści, kremy stosowane zewnętrznie niestety nie rozwiążą problemu, dopóki nie znajdziemy i nie wyeliminujemy przyczyny. Leczenie wyłącznie symptomów spycha problem głębiej. W łagodnym wydaniu mamy do czynienia z wągrami przy otwartych porach skóry. Jednak jeśli różne zanieczyszczenia i wydzielina zaczynają się gromadzić pod skórą nie znajdując wyjścia, mogą przejść w stan ropny. Trądzik może pozostawić blizny na twarzy, często trudne w ogóle do usunięcia, dlatego nie można bagatelizować problemu i zająć się nim kompleksowo – łącząc dietę, zioła, leczenie zewnętrzne, a także spojrzeć na aspekt psychologiczny.

Kondycja wątroby i nerek, a dokładnie pełniona przez nie funkcja oczyszczania krwi. W razie zastoju i przeciążenia tych narządów oczyszczanie krwi z toksyn nie będzie przebiegać prawidłowo, co w konsekwencji doprowadzi do kumulacji ich w organizmie, i które skóra będzie próbowała wyrzucić na zewnątrz w postaci różnego rodzaju wyprysków. Nie tylko trądzik, ale egzemy, czyraki, ropnie czy alergie, również mogą być konsekwencją zanieczyszczenia krwi. Z pomocą, przyjdą tu produkty z dużą zawartością chlorofilu.

Niedobory kwasów tłuszczowych i nieprawidłowy metabolizm tłuszczów. W diecie wielu osób przeważają głównie tłuszcze trans, oleje rafinowane, które podczas przyrządzania posiłków poddawane są dodatkowo wysokim temperaturom, a wydzielane podczas tego procesu toksyczne substancje zatruwają organizm. Ważne jest więc wyeliminowanie złych tłuszczy i uzupełnienie diety o takie produkty jak olej lniany, oliwa z oliwek, ryby, olej z wiesiołka, sezam czy niewielkie ilości orzechów. Produkty bogate w chlorofil również dostarczą cennych kwasów omega 3. Egzemy, łuszczyca czy sucha skóra, suche włosy i ich utrata, podatność na różnego rodzaju infekcje, problemy z wątrobą to tylko niektóre konsekwencje niedoboru kwasów tłuszczowych.

Zakażenie pasożytami. To kolejna potencjalna przyczyna wielu chorób, nie tylko skóry. Alergie, egzema, trądzik i inne wykwity skórne mogą mieć swoje źródło w zakażeniu pasożytami. Warto przynajmniej raz w roku zrobić kurację przeciw pasożytom, tym bardziej że jesteśmy narażeni na zakażenie się nimi na każdym kroku, począwszy od domowych zwierzaków, żywności szczególnie tej spożywanej na surowo, podróże w różne zakątki świata, czy zwyczajnie na skutek kontaktów międzyludzkich. Więcej o pasożytach i naturalnych metodach pisałam tutaj.

Niedobór Witaminy A. Pełni ona niezmiernie ważną funkcję w naszym organizmie i chroni ciało szczególnie w obrębie skóry. Jej niedobór objawia się nie tylko szorstką, suchą i przedwcześnie starzejącą się skórą, ale tendencją do alergii, łupieżu, kurzej ślepoty i osłabienia układu odpornościowego. Witamina A chroni błony śluzowe ust, nosa, gardła dzięki czemu zmniejsza podatność na infekcje. Bierze również udział w tworzeniu dobrej jakości krwi poprawiając widzenie i chroniąc przed wspomnianą kurzą ślepotą. Dziś większość czasu spędzamy przed komputerami i książkami mocno skupiając wzrok, dlatego nasze zapotrzebowanie na Wit. A wzrasta. Można suplementować, jednak wyleczenie niedoboru będzie szybsze i skuteczniejsze gdy do diety włączymy produkty bogate w beta-karoten. O dobrych jej źródłach nieco dalej.

Chlorofil i rośliny w niego bogate są bardzo dobrym remedium na wszelkie stany zapalne skóry. Na szczególną uwagę zasługują mikroalgi i glony. Jedną z ważnych funkcji chlorofilu jest oczyszczanie krwi. Wątroba i nerki, o czym wspomniałam wcześniej, są tak bardzo przeciążone u wielu osób, że mówiąc kolokwialnie nie dają rady. Zanieczyszczona krew skutkuje właśnie chorobami skóry. Kolejną ważną ich funkcją jest udział w przemianie karotenu w Witaminę A, co jest zalecane szczególnie osobom z niedoborem tej witaminy. Jaką jeszcze ważną funkcję w organizmie pełni chlorofil przeczytacie tutaj.

Marchew i inne źródła witaminy A pochodzącej z karotenu

Najbardziej z witaminą A kojarzymy marchew, ona również znajduje się na poniższej liście, nie mniej jednak o wiele bogatszym źródłem są właśnie produkty bogate w chlorofil. Produkty są w kolejności od tych będących najlepszym źródłem witaminy A:

• Dunaliella,
• spirulina,
• rukiew wodna,
• sinica,
• trawa pszeniczna i jęczmienna,
• jarmuż, chlorella,
• marchew,
• kapusta pekińska,
• bataty,
• kapusta włoska,
• sałata rzymska,
• pietruszka,
• szpinak,
• botwinka,

Fasolka adzuki i mung – w medycynie chińskiej uznawane są za neutralizatory toksyn. Wspierają usuwanie nadmiaru wilgoci z organizmu oraz walkę z pasożytami. Stosuje się je ogólnie w leczeniu wszelkich nadmiarów, oczyszczania z toksyn nagromadzonych na skutek jedzenia zbyt kalorycznego, rafinowanego czy toksycznego pożywienia. Włączenie do diety tych fasolek z produktami o dużej zawartości chlorofilu pomoże skutecznie pozbyć się wszelkich nadmiarów i toksyn. Skóra odczuje to bardzo szybko. Fasola adzuki jest jednym z podstawowych produktów w kuchni japońskiej o której więcej pisałam tutaj.

Seler naciowy i zielony ogórek to kolejne warzywa o działaniu ochładzającym. Pomagają również w usuwaniu wszelkich nadmiarów i toksyn z organizmu. Seler wspiera przeciążoną wątrobę, oczyszcza krew, uspokaja, leczy zawroty głowy, leczy nadmierne gorąco w wątrobie i żołądku. Ogórki również działają ochładzająco, będą więc skuteczne w zapaleniu żołądka wynikającym z objawów gorąca, zaleca się je również przy bólu gardła, zapaleniu skóry, trądziku. W kuchni azjatyckiej dodawany jest często do zup, co ciekawe podczas gotowania nie traci swoich ochładzających właściwości.

Zioła oczyszczające krew i osuszające wilgoć takie jak:

• korzeń mniszka lekarskiego,
• korzeń gorzknika kanadyjskiego,
• liście chaparralu,
• ziele bratka trójbarwnego,
• korzeń jeżówki,
• korzeń łopianu,
• kwiat czerwonej koniczyny.

Nie tylko wewnętrzne stosowanie ziół , ale i zewnętrznie, pomoże w leczeniu i łagodzeniu objawów reumatyzmu czy artretyzmu. Stosuje się w tym celu różne maści i okłady w skład których powinny wchodzić olejki z mięty pieprzowej, eukaliptusa, cynamonu, krzewu herbacianego, pieprzu kajeńskiego czy bylicy.

Można robić mieszanki z trzech wybranych ziół, na przykład korzeń mniszka z korzeniem łopianu i liśćmi chaparralu, ale równie dobrze można pić pojedyncze zioła, będą równie skuteczne.

Zioła napotne. Wywoływanie potów również jest skuteczną metodą oczyszczania organizmu toksyn. Przydadzą się w tym celu takie zioła jak:

• nasiona łopianu,
• liście i kwiaty krwawnika,
• korzeń kolcowoju.

Czarny orzech jest skuteczny w walce z różnymi szkodliwymi mikroorganizmami, skuteczny w zwalczaniu pasożytów. Dlatego bardzo często wykorzystuje się go w leczeniu nie tylko trądziku ale też egzemy, czyraków, guzów, wrzodów i nowotworów.

Leczenie zewnętrzne warto stosować ale głównie jako wsparcie dla leczenia wewnętrznego. Ma ono służyć głównie oczyszczeniu skóry z różnego rodzaju bakterii wywołujących różne zaburzenia. Warto zastosować wybraną metodę i sprawdzić na sobie jej skuteczność.

Olejek z oregano (można go również stosować wewnętrznie). Skuteczny nie tylko w leczeniu trądziku ale kurzajkach, łuszczycy, łupieżu, grzybicy. To znakomity środek odkażający, ma właściwości przeciwwirusowe i grzybobójcze.

Pasta z bentonitu (pyłu wulkanicznego) lub innej glinki. Należy ją namoczyć w occie jabłkowym, nałożyć papkę na twarz na około pół godziny by następnie zmyć ciepłą wodą.

Okłady z trzy procentowego roztworu wody utlenionej. Nasączamy gazik lub watę roztworem i przykładamy w zmienione chorobowo miejsce. Unikamy okolic oczu.

Sok z rzodkwi (najlepiej daikon) lub surowego ziemniaka sprawdzi się szczególnie przy egzemach. Przemywamy nim twarz, a starte używamy do okładów na zmienione chorobowo miejsce. Sprawdzi się też pocieranie tych miejsc plastrem surowego ogórka.

Z psychologicznego punktu widzenia, nasza skóra będąca najbardziej zewnętrzną częścią naszego ciała, kontaktuje i konfrontuje nas ze światem zewnętrznym. Dlaczego pojawia się najczęściej w okresie dojrzewania? Gdyż wtedy właśnie wychodzimy odważnie do świata, szukamy nowych kontaktów, zmieniamy szkołę, często dotychczasowych kolegów i koleżanek.

To okres w życiu kiedy budzi się też seksualność, a ciało domaga się by się nią zwyczajnie zająć. Bez odpowiedniego wsparcia rodziców czy przyjaciela, nastolatkowie pozostają sami z tematem tłumiąc w sobie ten aspekt, wstydząc się go, lub wręcz odrzucać jako coś nieczystego, grzesznego. I tak nasze ciało staje się projekcją naszych myśli – „zanieczyszczenie” zaczyna wypływać przez skórę. Osoba z trądzikiem podświadomie chroni siebie przed konfrontacją z własną seksualnością.

Zauważmy, że dzieci nie mają takich problemów. Z jednej strony dlatego, że funkcje ich gruczołów łojowych nie są jeszcze rozwinięte, a po drugie, dzieci bez problemu wyrażają swoją seksualność, nie mają barier. Bariery zaczynają się tworzyć w późniejszym okresie, na skutek różnych metod wychowawczych rodziców czy nauczycieli. Pojawia się powszechnie obowiązująca moralność.

Jeśli zmagasz się z trądzikiem, warto byś pracował z obszarem nawiązywania kontaktów z otoczeniem przy jednoczesnej akceptacji siebie i zgody na to jakim jesteś. Taki jaki jesteś, jesteś w porządku, właściwy.

Poradnik jest w formie elektronicznej, link do jego pobrania trafia automatycznie po dokonaniu zakupu na wskazany adres e-mail.